Jak motywować klientów - 5 porad dla trenera personalnego

Praca trenera personalnego zawiera nie tylko elementy związane z treningiem, ale również okazuje się tutaj cenna wiedza z zakresu psychologii i coachingu. "Jak motywować klientów" to jedno z tych pytań na które odpowiada właśnie ta dziedzina.

Pracuję jako trener personalny od prawie 3 lat i choć teraz na co dzień zajmuję się rozwojem osobistym, to dostrzegam, jak bardzo przydają mi się w pracy trenera umiejętności i narzędzia coachingowe. Natrudniejszym tematem związanym z branżą rozwoju osobistego, z którym borykają się trenerzy myślę, że jest budowanie trwałej, wewnętrznej motywacji u swojego podopiecznego.

A zależy ona od wielu czynników. I choć poziom motywacji nie zależy bezpośrednio od trenera, to ma on duży wpływ na to, jakie klient ma podejście do treningu. Przedstawię Ci więc na podstawie mojej wiedzy dotyczącej psychologii i coachingu 5 podstawowych filarów motywacji w treningu personalnym, które możesz wykorzystać pracując z klientem, praktycznie od zaraz. Zaczynajmny!

1. Dobre relacje

Uważam, że dobre relacje to absolutna podstawa do sukcesu klienta. Odkąd tylko pracuję z klientami, widze, jak ważny jest to czynnik sukcesu.

Dobra relacja między Tobą, a klientem sprawi, że będzie on chętniej przychodził na treningi. Czując Twoje wsparcie, będzie miał też większą wiarę w siebie i w swoje możliwości. 

Zadbaj o to, aby każdy Twój podopieczny czuł się dobrze w Twoim towarzystwie. Wtedy Twoja praca Tobie też zacznie sprawiać jeszcze więcej satysfakcji i przyjemności.

Jak skutecznie budować relacje z klientem? Oto kilka wskazówek:

• aktywnie słuchaj klienta – dopytuj, przytakuj, kontynuuj wątek. Niech Twój klient widzi, że go słuchasz.
• zadawaj dużo pytań otwartych – pokazujesz w ten sposób zainteresowanie
• zadbaj o dużo uśmiechu i luźną atmosferę – szczególnie na początku współpracy pozwoli to zadbać o poczucie komfortu klienta.
• staraj się być osobą, z którą sam chciałbyś współpracować.

2. Jak motywować klientów? - Niech sam wyznaczy swój własny cel

Wyznaczenie motywującego celu to zdecydowana podstawa. Najlepiej, aby był on określony metodą SMART (sprecyzowany, mierzalny, ambitny, realny, wyznaczony w czasie). Nie chciałbym się tutaj rozwodzić za bardzo na temat metody SMART, ponieważ powstało już na ten temat wiele artykułów. To czego się jednak w nich nie pisze, to fakt, że to ma być cel osoby, której cel dotyczy. W tym wypadku klienta. Dlaczego?

Ponieważ to jeden z warunków, które muszą być spełnione, aby pojawiła się w kliencie głęboka motywacja. Jeśli trener chce, aby klient schudnął 5-10kg, bo jego zdaniem powinien ważyć mniej, a klient nie chce schudnąć, bo dobrze się czuje w swojej wadze i w swoim ciele, to mamy konflikt.

Nawet jeśli klient w końcu zgodzi się na cel trenera, który naciskał, aby ten schudnął, to zgadnij jaką ma on motywację do treningów? Po co miałby zadowalać swojego trenera, skoro w głębi siebie czuje się dobrze w swoim ciele?

Klient najczęściej będzie czuł się niezrozumiany. Będzie czuł się źle. A to z kolei bardzo źle wpływa na relacje. Dlatego cele zawsze powinien być określony przez klienta. Oto kilka pytań, które możesz zadać swojemu podopiecznemu:

• Co chciałbyś osiągnąć?
• Czy zwracasz uwagę bardziej na wagę czy wygląd?
• Ile chciałbyś ważyć?
• Nad którymi partiami ciała chciałbyś szczególnie popracować?
• Jak ważne są dla Ciebie kondycja, ogólna sprawność, wysoki poziom energii?
• Na ile ten cel wydaje Ci się realny/ambitny/satysfakcjonujący?
• Co jeszcze chciałbyś osiągnąć?

Takie pytania nie dość, że skutecznie pomagają określić klientowi cel, to jeszcze pokazują Ciebie jako dobrego słuchacza. Budujesz w ten sposób silną relację z klientem.
Zapisuj również to, co klient Ci powie. Dostrzeże on wtedy, że to co mówi, jest dla Ciebie ważne.

3. Znajdź prawdziwy powód motywacji

Być może nawet się nad tym nie zastanawiałeś, ale myślałeś kiedyś, po co Twój klient zapisał się na siłownię? 

-Po to aby schudnąć - odpowiadasz – Przecież to logiczne.

A zastanawiałeś się po co chce schudnąć?
To tak naprawdę jest klucz. Być może Twój klient ma jakiś problem, którym niekoniecznie chce się chwalić. Być może chce schudnąć, bo nie czuje się atrakcyjny dla płci przeciwnej? Być może Twoja klientka nie zmieściła się w sukienkę z zeszłego roku i to sprawiło, że wpadła w kompleksy?

Jeżeli poznasz motywy i powód, dla którego Twój klient zapisał się na siłownię i znalazł w sobie motywację, aby przyjść do Ciebie, to jesteś w stanie mu przypominać o tym powodzie w ważnych chwilach, kiedy on zwątpi albo straci motywację.

Natomiast im dłuższa współpraca i lepsze relacje, tym większa szansa, że Twój klient zdradzi Ci, po co tak naprawdę przyszedł pracować nad swoim ciałem. A Ty znając jego motywy będziesz potrafił skutecznie go wesprzec, kiedy jego motywacja osłabnie.

4. Monitorowanie efektów

Mało jest rzeczy, które tak motywują jak świadomość postępów. W zawodzie trenera personalnego jest akurat do dyspozycji cała gama metod i sposobów mierzenia postępów klienta. Zauważyłem, że najlepsze efekty osiąga się łącząc kilka z nich:

• regularne pomiary wagi
• regularne pomiary obwodów
• mierzenie poziomu tłuszczu/mięśni/BMI/VFR (wymagana jest specjalistyczna waga)
• prowadzenie dziennika treningowego (monitorowanie ilości powtórzeń, czasu i ciężaru i pokazywanie klientowi progresji)
• zdjęcia sylwetki
• testy sprawnościowe wykonywane co jakiś czas (również pokazywanie klientowi progresu)

pytanie klienta, czy zauważa u siebie efekty treningów – czy lepiej się czuje, czy lepiej się wysypia, czy pasek robi się coraz luźniejszy? :-)

To pomaga mu uświadomić sobie, że treningi działają i mają dobry wpływ na jego organizm.

Dobrze jest też znaleźć to, co najbardziej motywuje Twojego podopiecznego. Możesz go nawet zapytać o to wprost. Zapytaj, czy bardziej motywują go efekty wizualne, czy może sapomoczucie? Albo może obwody, które widzi po ubraniach? Jeśli znasz jego motywator, możesz skutecznie mu o nim przypominać. Mam nadzieje że na pytanie "Jak motywować klientów" już coraz łatwiej sobie odpowiesz.  Został nam ostatni sposób:

5. Urozmaicaj

Nawet najlepsze treningi i najbardziej wymierne efekty wymagają urozmaicenia. Umysł człowieka bardzo szybko zaczyna odczuwać nudę, kiedy czynności są powtarzalne. Dlatego wprowadzaj czasami jakieś (nawet drobne) urozmaicenia:

• zmieniaj plany treningowe – góra/dół, A/B/C, treningi obwodowe
• raz na jakiś czas rób trening, który przeznaczysz na testy sprawnościowe
• zmieniaj otoczenie – w lato wyjdźcie z klientem do parku, idzcie na wejściówkę do innej siłowni, itd
• wprowadź do treningu jakieś elementy zabawy, gry, pobijania swoich poprzednich wyników, itp.

Stosując powyższe metody jestem pewien, że będziesz potrafił skuteczniej pomagać swojemu podopiecznemu w motywowaniu się do treningu. A często Twój klient właśnie tego od Ciebie oczekuje.

Zastanów się teraz – Wdrożenie którego z tych pięciu fundamentów będzie miały największy wpływ na sukcesy Twoich podopiecznych?

Podziel się w komentarzu, czekam na Twoją odpowiedź!