Dziennik treningowy Klienta i Zawodnika cz. 3

Przed Tobą trzecia część cyklu dotyczącego zalet prowadzenia dziennika treningowego Twoich klientów bądź zawodników. Gotowy, by poznać moje kolejne argumenty? Jeśli nie czytałeś poprzednich artykułów, możesz zobaczyć je tutaj:
1. Niektóre postępy nie przychodzą z dnia na dzień
Jeśli z klientem doszliście już do pewnych wyników, to zwykle bywa, że następne postępy nie będą przychodziły tak szybko jak na początku. Wtedy warto mieć zapisany wynik danego maxa i zmierzyć go po dłuższym odstępie czasu. Dziennik treningowy umożiwi szybką weryfikację.
Przyjrzyjmy się poniższemu przykładowi mierzenia maxa w przysiadzie:
- Styczeń — max 120 kg
- Luty — max 125 kg
- Marzec — max 130 kg
- Kwiecień — max 130 kg
- Maj — max 130 kg
Jak widać trzy pierwsze miesiące to postępy o 5 kilogramów, z kolei w ciągu ostatnich dwóch dosłownie nic nie drgnęło… Co można zrobić w takiej sytuacji?
Najlepszym wyjściem będzie poprawa programu treningowego i diety klienta/zawodnika. Możesz próbować mierzyć, czy coś ruszyło w czerwcu albo w międzyczasie zająć się treningiem mięśni wspomagających, na przykład pleców. Niekoniecznie te partie mięśniowe dadzą progress od razu po miesiącu i nie ma sensu bez przerwy sprawdzać głównego maxa. Doprowadzisz do spadku motywacji zawodnika. Lepiej skupić się na innych partiach albo zdolnościach motorycznych i mieć przy sobie dziennik treningowy. Wówczas bez trudu wrócisz do wyników po dłuższym czasie.
2. Klient, który nie do końca jest Twój
Czasami jest tak, że to nie Ty ustalasz główny program treningowy. Przykład: jesteś specjalistą w wąskiej dziedzinie i pracujesz z klientami tylko nad konkretną rzeczą. Powiedzmy, że klient przyszedł do Ciebie na jeden cykl treningowy, a na następnym pojawi się dopiero za rok. Jeśli zanotujesz swoje obserwacje oraz wyniki klienta w dzienniku treningowym, po 12 miesiącach bez problemu odświeżysz sobie pamięć. Będziesz mógł wtedy ocenić postępy zawodnika albo dalej pracować nad problemem, z którym do Ciebie przychodzi.
3. Dziennik treningowy pomaga w układaniu treningu w oparciu o procenty maxów
Często program treningowy układa się w oparciu o tzw. maxy, przykładem niech będzie trening z 80% wartości maxa na płaskiej. Progresja na treningu zakłada 4 serie jakiegoś ćwiczenia z 50% max + 3x60% + 2x70%. Warto wtedy znać max klienta (jeżeli on sam nie pamięta wyniku) i cykl treningowy zaczynać już od prawidłowej wartości. Razem z klientem nie stracicie czasu na ustalanie wyjściowej wartości na treningu.
Mam nadzieję, że przekonałem Cię do prowadzenia dziennika treningowego. Pamiętaj, że dane, które mierzysz i badasz, są podstawą do oceniania progressu klientów/zawodników, a jednocześnie dają Ci obraz tego, co na bieżąco poprawiać w planie treningowym. Szukasz dobrego dziennika treningowego stworzonego przez specjalistę i praktyka? Wypróbuj Fullprogress!
Podziel się - udostępnij
Podziel się tym wpisem jeżeli uważasz, że może się przydać innym trenerom. Na pewno masz ich wśród znajomych. Twoje działanie może poprawić jakość usług trenerów, to z kolei przełoży się na wynagrodzenia od Waszych klientów, dzięki.